Wykorzystaj bardzo prostą zasadę, dzięki której zwiększysz swoją szansę na zdobycie tego, czego chcesz od innej osoby.

We wpisie Droga Smoka rozpocząłem temat mentalnego Kung Fu, w którym krótko opisałem podstawowe zasady działania poszczególnych technik – teraz czas zajrzeć pod powierzchnię wody i bliżej przyjrzeć się temu lodowcowi.

W tym wpisie zajmę się kamuflażem, tym jak możemy z niego skorzystać i na co powinniśmy uważać w trakcie kontaktów z innymi ludźmi – oni też mogli się nim posłużyć.

Reguła lubienia

Nie powinno być to dla Ciebie zaskakujące, że prędzej zgodzisz się na prośbę osoby którą lubisz, jest to wręcz oczywiste – jednak bardziej tajemnicze jest wywołanie tego stanu, czyli co i jak zrobić żeby Twój rozmówca Ciebie polubił.

Na szczęście odpowiedź na to pytanie zastanawiała również wielu badaczy, przeprowadzono wiele badań ten temat, na ich podstawie opracowano wiele sposobów na wzbudzenie tego uczucia. Nagminnie używają ich sprzedawcy i politycy więc dlaczego my mielibyśmy z nich nie korzystać?

Jaki kamuflaż przybrać – za co lubimy.

Atrakcyjność fizyczna

Możemy próbować się oszukiwać w tej kwestii, ale na wielu płaszczyznach prawda wychodzi na jaw, osoby ładne mają łatwiej. Zauważyć to można w sklepach, szkołach, firmach, sądach, w trakcie wyborów. Dzieje się tak za sprawą efektu aureoli, polega to na tym że z powodu jednej pozytywnej cechy przypisujemy tej osobie szereg innych, zakładamy że ładna osoba jest również sympatyczna, inteligentna, towarzyska – przynajmniej do czasu kiedy zachowanie tej osoby temu nie zaprzeczy.

Na szczęście nie jest to jedyny czynnik wpływający na sympatię danej osoby, bo w takim przypadku ta droga do czyjegoś serca byłaby dla mnie zamknięta. Z resztą nie tylko dla mnie, większość osób jest „przeciętnie atrakcyjna”.

Operacja plastyczna to dość drastyczny zabieg, więc go nie polecam – z resztą łatwo może się przerodzić w nałóg ciągłego udoskonalania swojego wyglądu za pomocą tego rodzaju zabiegów. Zauważyć to można u wielu gwiazd, których twarze po każdym zabiegu zaczynają coraz mniej przypominać ludzką.

To co może zrobić każdy z nas to jak najlepiej się ubrać i przy tym zostańmy.

Podobieństwo

Lubimy osoby podobne do nas samych za równo te ubierające się podobnie do nas jak również osoby, które mają zbliżone do nas sposoby zachowania, mówienia, poglądy czy przeżycia. Sprawę wyglądu mamy już załatwioną, robimy to co możliwe żeby wyglądać najlepiej – chyba że masz okazję podpatrzeć w social media jak ubiera się Twój rozmówca. Możesz zwrócić uwagę na dodatki, 

Na rozmowę z Januszem Korwinem-Mikke ubierz czerwoną muszkę.

Teraz czas zająć się pozostałymi aspektami, mistrzowie sprzedaży potrafią naśladować nawet tempo naszego oddechu, co nieświadomie wpływa na naszą sympatię, przybierają podobną postawę ciała i tempo mówienia. To są zagrania z wyższej półki, które są jak najbardziej do opanowania, jednak łatwiej będzie na początek poszukać podobnego zainteresowania lub przeżycia.

Ciężko znaleźć osobę, która nie lubi mówić o sobie – wystarczy proste pytanie o sposób spędzania wolnego czasu, dzięki niemu powinieneś szybko dowiedzieć się jakie wartości ceni sobie dana osoba. Znalezienie jakiegokolwiek podobieństwa zagra na Twoją korzyść, może to być właśnie sposób spędzania czasu, miejsce pochodzenia, ulubiony program w telewizji. Tego jest całe mnóstwo.

No i zawsze możesz skorzystać z dostępnego Tobie na co dzień narzędzia, którego nie doceniasz. Użyj Facebooka lub innego social media, jeżeli znasz nazwisko osoby z którą masz przeprowadzić rozmowę, to prawdopodobieństwo jest duże, że ma ona konto na FB – zobacz jakie strony Twój rozmówca lubi i wykorzystaj te wiedzę. Znajdź wspólny temat.

Teoretycznie nikt nie lubi wazeliny i wydaje się, że jest to mizerna praktyka – podlizywanie się. Jednak praktycznie to po prostu działa, nawet w przypadku gdy ten komplement jest nietrafiony. Świadomość że autor komplementu chce coś od nas uzyskać również niczemu nie przeszkadza. 

Ciężko się nie uśmiechnąć, gdy usłyszymy coś miłego na nasz temat.

Cieszę się, że to czytasz. Jesteś moim ulubionym czytelnikiem.

Wystarczy w delikatny sposób przemycić słowo lubię Cię „Bardzo się cieszę, że jest Pan na czas. Lubię osoby, które szanują czas innych i są odpowiedzialne.”, aby wywołać pozytywne uczucia lub wykorzystać te słowa w opowiadanej historii – mózg rozmówcy będzie musiał przetrawić te dwa proste słowa i skojarzy je z Tobą.

Lubimy również osoby, które dłużej znamy i z którymi mieliśmy dużo kontaktów – ciężko to wykorzystać w krótkiej perspektywie czasu, wyśledzenie rozmówcy na Facebooku i krążenie za nim byłoby co najmniej niepokojące.

To co możesz zrobić to starać się zmieniać miejsca rozmowy, pomieszczenia, siedzenia – sprawi to wrażenie, że znajomość trwała dłużej. W lokalu możecie najpierw usiąść przy stoliku, następnie przy barze, dłuższą chwilę porozmawiać na zewnątrz. Wtedy zostaniesz skojarzony z większa liczbą sytuacji, wydasz się bardziej znajomy.

Warto również stworzyć sobie wspólnego wroga, chociażby Twojego szefa który nie chce się zgodzić na lepsze warunki umowy, więcej o tym sposobie godzenia ludzi pisałem w Jak pogodzić lewaka i prawaka.

Ofiarami skojarzeń często padają prezenterzy pogody, zapowiedzenie złej jest często kojarzone z nieszczęśnikiem, który przekazywał wiadomość o brzydkiej pogodzie – z ich przykładu możemy wyciągnąć wniosek. Unikaj złych skojarzeń i nieprzyjemnych tematów rozmowy, bo zostaniesz z nimi… skojarzony.

W rozmowę staraj się wpleść przyjemne, uniwersalne tematy, które wywołają uśmiech na twarzy rozmówcy. Możesz wspomnieć o tym, że właśnie dziś miałeś okazję zjeść ulubione danie z dzieciństwa lub opowiedzieć swoją ulubioną historie z dzieciństwa – raczej każdy będzie taką miał. Gdy Ty będziesz opowiadał o swojej, rozmówca ucieknie myślami w podobnym kierunku – wtedy Twoja osoba zostanie powiązana z tymi przyjemnymi obrazami i uczuciami.

Na tej zasadzie działa lansowanie produktów przez gwiazdy oraz sponsorowanie drużyn piłkarskich, firmy chcą być kojarzone z sukcesami sportowymi oraz gdy częściej widzimy nazwę firmy – wydaje się bardziej znajoma.

Streszczając te zasady do kilku punktów:

1. Zdobądź jak najwięcej informacji o Twoim rozmówcy – jego wyglądzie i zainteresowaniach.

2. Znajdź elementy charakterystyczne ubioru, jeżeli osoba nosi srebrne dodatki to wybierz takie   same, jeżeli chodzi w krawacie to również go ubierz.

3. Zadbaj o swój wygląd, zrób wszystko co potrafisz żeby na spotkaniu wyglądać dobrze.

4. Wykorzystaj wiedzę o wspólnych zainteresowaniach, którą zdobyłeś wcześniej lub postaraj się je odnaleźć w trakcie rozmowy.

5. Nie zapomnij wazeliny, powiedz coś miłego – wystarczy chociażby przemycić słowa „lubię Cię”.

6. Zmieniaj miejsce rozmowy najczęściej jak to możliwe, spraw by Wasza znajomość wydawała się trwać dłużej niż miało to miejsce w rzeczywistości.

7. Rozmawiaj o przyjemnych rzeczach, mogą to być ulubione potrawy, wspomnienia czy sukces. Nie ważne czyje zwycięstwo to było.

Wspomniałem, że nauczę Ciebie obrony przed cudzym dobrym kamuflażem. Pierwszy krok to poznać techniki, które stosuje abyś mógł je rozpoznać – jednak w trakcie rozmowy ciężko zwracać uwagę na te wszystkie rzeczy. Jest prostszy sposób.

Jeżeli w trakcie rozmowy ze sprzedawcą, klientem lub kimkolwiek innym zauważasz że zbyt szybko polubiłeś te osobę – wiedz, że coś się dzieję. Musisz oddzielić pozytywne emocje, które żywisz do tej osoby od jej propozycji lub prośby.

Pamiętaj – regułę lubienia lub w przypadku mojej nomenklatury technikę kamuflażu opracował profesor Cialdini, ja wzbogaciłem ją o wiedzę z innych źródeł. Jeżeli nie chcesz mi uwierzyć na słowo, to bądź świadom, że wszystkie te czynniki wpływające na Twoją sympatię zostały potwierdzone badaniami.